Korowód

daeclan

Temat trochę z innej półki, ale w sumie zawinił tutaj sam ...Marek Grechuta.
"Śpiewające obrazy" to płyta która swego czasu tak mnie pochłonęła, że z tego wszystkiego zainteresowałem się malarstwem. I chociaż to zainteresowanie było czysto teoretyczne, to przyszedł czas na praktykę. Od czasu do czasu chwytam za pędzel i jakby to powiedzieć słowami Jaenne Hebuterne - " a tak co mi z tego że płótno smarujesz"

Dotychczas smarowałem płótno bez konkretnych celów, ale przyszedł czas, kiedy postanowiłem zmierzyć się z tzw. salonem. Okazją stał się XXXIII Wojewódzki Konkurs Plastyki - Żary 2009, do którego zgłosiłem trzy prace. Jedna z nich zakwalifikowała się do wystawy pokonkursowej, a tą pracą jest - "Niepewność". Płótno pochodzi z mini cyklu "Namalowane piosenki Marka Grechuty" i jest to moja odwrotna wizja, tego czego dokonał Marek Grechuta
na "Śpiewających obrazach".

"Niepewność na salonie Smile

Galeria z tego wydarzenia
[url]
[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

Żeby nie było tak pięknie, dwa inne płótna odpadły z konkursu

Zabij ten lęk

Gdy zabrakło ci uśmiechu

Część mojego "dorobku" można obejrzeć na tej stronie.
[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

Ysandra

Panie Darku, znakomite Smile

! Uważam, że Pan wspaniały talent. Sztuka to magia dla każdego, kto nie umie sklecić w całość kilku kresek (dla mnie np.). Nie pojmuję, jak to jest możliwe Wink

//Oczywiście, sztuka to magia w ogóle, ale zawsze mi się wydawało, iż to, co najgłębiej podziwiamy, podziwaimy dlatego, iż sami nie umiemy tego stworzyć, a wydaje nam się niezbędną częścią świata - moja teza kiedyś brzmiała, że tak było z Markiem i jego poezją.
Życzę powodzenia i artystycznych spełnień. Smile