Forum Korowód Strona Główna Korowód
forum miłośników twórczości Marka Grechuty
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy   GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

muzyka rockowa

 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Korowód Strona Główna -> Jeszcze pożyjemy
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
dzek




Dołączył: 25 Maj 2007
Posty: 372
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 37 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Jelenia Góra

PostWysłany: Czw 19:04, 07 Sie 2008    Temat postu: muzyka rockowa

Postanowiłem ,idac za sugestią Darka założyć ten wątek.Wprawdzie trudno nazwac Marka Grechutę wykonawcą rockowym,a ta strona jest jemu poświecona,a jednak był w jego karierze okres,o czym sam i wspominał i o czym świadczą jego plyty,gdy ta muzyka nie była mu obca.Nie obce mu były też treści,ktore za sobą niosła.Niewatpliwie przełom lat 60-tcyh i 70-tych,okres konktrultury przeorały na tyle świadmość i sluchaczy i odbiorców i w ogole ludzi,że i Marek nie pozostal wobec tego obojętny.Oczywiscie jego płyty ,nawet takie jak "Droga za widnokres",ktora byc może jest najbardziej rockową plytą Marka,trudno zaliczyc w całej pełni do tego gatunku.To samo można powiedzieć o plytach "Korowód","Magia obłoków"czy "Szalona lokomotywa".Wszystkie te płyty noszą w sobie jakieś elementy rocka,ale też jakżeż się one róznią od rockowego kanonu.Mnie się w Marku podoba,że nie ma u niego tego rockowego "niechlujstwa".Nawet w takich utworach jak "Korowód"Marek śpiewa z nienaganną dykcją ,nie tracąc do końca swojej romantycznej duszy.Być może najbardziej rockowym utworem Marka jest zas moim zdaniem "Może usłyszysz wołanie o pomoc".To bodaj jego jedyna piosenka ,w ktorej pojawia się solo na gitarze elektrycznej i ostre rockowe riffy.A przeciez to gitara i mistrzowie tego instrumentu byli uważani za herosów rocka.Pewnie nie przypadkiem w połowie lat 60 tych pojawiałay się na murach angielskich miast napisy mówiące,że "Eric Clapton to Bóg ".Nigdy nie byłem aż do tego stopnia zafascynowany gwiazdami rocka,aby pisać tego typu rzeczy na murach,ale miałem swego czasu,na słomiankach oblepione całe ściany gwiazdami tego gatunku.Inaczej się odbiera tę muzykę ,gdy jest ona nie tylko muzyką,ale glosem pokolenia ,a inaczej gdy pod osąd poddaje się tylko dzwięki i słowa.Wspomniałem w poprzednim poście o różnych nurtach i zespołach,ktore mnie kiedys fascynowały i oczywiście zapomniałem o zespole,ktory byc może najbardziej swego czasu lubiłęm.Chodzi oczywiście o Doorsów i jego lidera J.Morrisona.Wczesniej byłem ,jak sporo ówczesnych nastolatków zafascynowany zespołem Deep Purple.Oczywiście równolegle sluchałem np Wishbone Ash,Jethro Tull czy np Yes.Lubiłem też pierwsza falę brytjskiego big beatu a więc The Beatles,Rolling Stones,Animals.Był oczywiście tez L.Cohe,Simon and Garfunkel i dziesiątki innych wykonawców.Interesowałem się tez muzyką polską.Niemen,Breakout,Czerwone Gitary,Skaldowie,SBB,pózniej Budka Suflera i wiele,wiele innych wykonawców.Nadal mam wielki sentyment do wielu płyt i wykonawców sprzed lat,choć oczywiście patrzę na nie nieco inaczej.Marek Grechuta w swojej twórczosci przekonał mnie między innymi do tego,iż aby coś było dobre nie musi być wcale jakieś awangardowe czy rockowe.Jego plyta "Pieśni"jest tego najlepszym dowodem.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
zimbabwe




Dołączył: 23 Lip 2008
Posty: 14
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Stolica Małopolski

PostWysłany: Pią 10:59, 15 Sie 2008    Temat postu:

Oczywiście że nie wszystko co dobre jest rockowe, a nawet niekoniecznie to co rockowe, nosi w sobie energię (np. gdy słuchałam "Romeo i Julię" Prokofiewa, czułam w tym pewną siłę), ale co do muzyki Marka, to jednak najwięcej elementów rocka zauważyłam w "Szalonej lokomotywie".

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Ysandra




Dołączył: 10 Kwi 2007
Posty: 510
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 10 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Wrocław/ Warszawa

PostWysłany: Pią 14:08, 15 Sie 2008    Temat postu:

Z określeniem "rock" rzeczywiście najczęściej spotykałam się przy "...lokomotywie". To rzeczywiście najbardziej "porywająca" (w wąskim znaczeniu tego słowa) płyta Marka, przy tym ten jego śpiew... A jeszcze większy nerw mają nagrania z '76 roku z płyty "Unikaty", płyta mimo wszystko jest bardziej powściągliwa, wyważona (acz to nie grzech). A to ciekawe, bo zdaje się, że "używali" wtedy klasycznych smyczków, a za WIEM-u były to raczej skrzypce elektryczne... Nie wiem, czy "Drogę..." można nazwać rockiem... Może delikatnym rockiem poetyckim... Smile ? Marek sam mówił wówczas bardziej o jazzie, o pewnych jego elementach. A na "Magii..." jest dużo improwizacji i dużo barw... Jest bardziej jakby rozmarzona... Spotykałam się z określeniem art-rock (czy to to samo co rock progresywny?)

Do wielu czy większości płyt Marka można przypiąć po kilka określeń (jazz-rock, rock progresywny, awangarda, pop, poezja śpiewana, piosenka autorska, kabaretowa, w końcu nawiązywanie do muzyki dawnej), a "Pieśni..." są tak bardzo "własne", to jest po prostu "poezja śpiewana" zaklęta w magiczną formę jej tylko właściwą, to po prostu poezja Tadeusza Nowaka obleczona innym światłem, odczytana w subiektywny przez Grechutę sposób...

PS. Rock (mówię tu raczej o polskim, bo w j. angielskim, niestety, ni w ząb nie rozumiem) może nieść dużo poważniejsze treści niż "poezja śpiewana", która bywa nieinteresująca i wydumana. Bardziej niż "tekst" liczy się chyba "treść". Autorskie teksty Marka nie mogą się równać z np. Brzechwą, Leśmianem, Lipską, Baczyńskim,których teksty pojawiają się często w piosence poetyckiej. Jednak często to jego autorskie piosenki bywają bardziej interesujące i "refleksyjne".


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
kamila




Dołączył: 27 Sie 2008
Posty: 37
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Rybnik

PostWysłany: Sob 17:17, 30 Sie 2008    Temat postu:

Zauważyłam że dużo osób słuchających Marka Grechuty lubi rocka.
Ja na przykład podobnie jak autor tematu słucham Doorsów (czasami).
Ale jestem wielką fanką Radiohead.A najbardziej podchodzącą pod rock płytą Marka jest chyba Szalona Lokomotywa.

Jakbym miała nazwać typ muzyki którą tworzy Marek to bezkonkurencyjnie była by to poezja śpiewana.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
daeclan
Administrator



Dołączył: 04 Paź 2005
Posty: 313
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 14 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Żary

PostWysłany: Pon 12:45, 01 Wrz 2008    Temat postu:

Grupy rockowe szczególnie lat 70-tych mocno odwoływały się do muzyki poważnej. Rock progresywny często określany był jako współczesna odpowiedź na muzykę klasyczną.

Doorsów słucham i ja, zresztą trudno obojętnie przejść obok ich twórczości. Cieszę się również że mogłem odwiedzić grób Morrisona, ale to inny temat.

Twórczość Marka Grechuty która przecież również ocierała się o muzykę rockową jest o tyle ciekawa, że stwarza niezwykły problem do zdefiniowania. Bawi mnie trochę, kiedy czytam w różnych encyklopediach, jak autorzy miotają się wokół tych określeń. Stworzyć coś, czego nie mogą określić krytycy i dziennikarze to coś! W tym względzie jest przynajmniej 1:0 dla Marka. Brawo Smile


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez daeclan dnia Pon 12:46, 01 Wrz 2008, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
dzek




Dołączył: 25 Maj 2007
Posty: 372
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 37 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Jelenia Góra

PostWysłany: Pon 19:13, 01 Wrz 2008    Temat postu:

Wczoraj w radiowej trójce ,między godziną 19-tą i 21-szą była ciekawa audycja.Jej prowadzący-Kamil Sipowicz prezentował najciekawsze zespoły hippisowskie.Okazją była 40 rocznica narodzin tego ruchu,który powstał w Kalifornii około roku 1967-go.Oprócz tak znanych zespołów i wykonawców jak J.Hendrix,Moody Blues ,Grateful Dead czy F.Zappa były prezntowane zespoły już zapomniane-Spirit,The Love czy J.Driscoll z B.Augerem.Jak mówił Sipowicz w drugiej polowie września ma pojawic sie na rynku jego książka dotycząca historii polskich hippisów.Kamil Sipowicz to od wielu lat życiowy partner Kory,ktora z kolei uchodziła za jedną z pierwszych polskich hippisek. A ponieważ to wszystko działo się w Krakowie,więc i pośrednio jakieś związki z tym miał i Marek.To w końcu w jego Anawa debiutował na profesjonalnej scenie Marek Jackowski,pózniejszy partner Kory.Wraz z J.Ostaszewskim założyli pózniej słynny Osjan.Z tego co wiem mieszkali oni w latach 70-tych w odległej o kilkanaście kilometrów od Jeleniej Góry ,pięknie polożonej w górach miejscowości Przesieka.A ruch hippisowski wywarł niewatpliwie duzy wplyw na owczesną muzykę,ale też i w ogóle sztukę.Jedna z najsłynniejszych plyt w historii muzyki pop-"Sgt. Pepper lonely hearts club band"The Beatles miała wiele odwołań do tego ruchu.To samo dotyczy filmow/choćby słynny "Easy Rider"-D.Hoopera czy "Znikający punkt:-R.Sarafiana/.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
daeclan
Administrator



Dołączył: 04 Paź 2005
Posty: 313
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 14 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Żary

PostWysłany: Pon 20:37, 01 Wrz 2008    Temat postu:

Przy okazji ruchu hippisowskiego, warto chyba również wspomnieć o filmie "Hair". Marek niewątpliwie otarł się o ruch, co potwierdzają same zdjęcia z początków lat 70-tych. Myślę że sam "Korowód" można w pewnym sensie ogłosić manifestem ruchu.

Jeśli o ruchu hippisowskim mówimy, to warto jeszcze wspomnieć o festiwalu Woodstoock w 1969 r, który to stał się legendą. Co do samej ksiązki Kamila Sipowicza, myślę że to może być bardzo ciekawa pozycja.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Korowód Strona Główna -> Jeszcze pożyjemy Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Strona 1 z 1

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach

fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin